W dniu jutrzejszym będziemy obchodzić 102 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, po 123 latach zaborów. Nie wszyscy jednak wiedzą, iż dzień, który kojarzy się Polakom jednoznacznie z odzyskaniem przez Polskę niepodległości, został oficjalnie uznany jako święto państwowe dopiero pod koniec lat 30. XX w.
W okresie międzywojennym toczyły się spory odnośnie właściwej daty odrodzenia Rzeczpospolitej. Tragiczny okres II wojny światowej nie zniszczył polskiej pamięci o odzyskaniu niepodległości. Dnia 23 kwietnia 1937 r. ogłoszono specjalną ustawą, że 11 listopada będzie świętem niepodległości Polski, które miało wiązać się z datą zakończenia I wojny światowej oraz oddać hołd Józefowi Piłsudskiemu, pierwszemu Marszałkowi Polski oraz osobie która 11 listopada 1918 r. objęła zwierzchnictwo nad Wojskiem polskim. Jak głosiła treść ustawy, ten dzień „jako rocznica odzyskania przez Naród Polski niepodległego bytu państwowego i jako dzień po wsze czasy związany z wielkim imieniem Józefa Piłsudskiego, zwycięskiego Wodza Naczelnego w walkach o wolność Ojczyzny – jest uroczystym Świętem Niepodległości”.
Odzyskiwanie przez Nasze Państwo niepodległości było procesem stopniowym. Wybór 11 listopada uzasadnić można zbiegiem wydarzeń w Polsce z zakończeniem I wojny światowej dzięki zawarciu rozejmu w Compiègne 11 listopada 1918, pieczątkującego ostateczną klęskę Niemiec. Dzień wcześniej przybył do Warszawy Józef Piłsudski. W tych dwóch dniach, 10 i 11 listopada 1918, naród polski uświadomił sobie w pełni odzyskanie niepodległości, a nastrój głębokiego wzruszenia i entuzjazmu ogarnął kraj. Jędrzej Moraczewski opisał to słowami:
„Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony. Nie ma „ich”. Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie! Własne Państwo! Na zawsze! Chaos? To nic. Będzie dobrze. Wszystko będzie, bo jesteśmy wolni od pijawek, złodziei, rabusiów, od czapki z bączkiem, będziemy sami sobą rządzili. (...) Cztery pokolenia nadaremno na tę chwilę czekały, piąte doczekało. (...)”
W zbiorach naszego muzeum znajduje się kilkaset obiektów związanych.
Z walkami o odzyskanie Niepodległości. Jednym z nich jest niepozorny orzełek z czapki żołnierza polskiego z lat 1914-1920.
W tle orzełka znajdują się dwie skrzyżowane szable zaś u dołu na szarfie znajduje się napis "BOŻE ZBAW POLSKĘ". Te orzełki były noszone także na czapkach żołnierzy Wojsk Wielkopolskich, którzy 100 lat temu walczyli o granice Polski w wojnie polsko - bolszewickiej w 1920 r. Był on także noszony przez cywilów jako biżuteria patriotyczna.